sobota, 9 maja 2015

Kong Wubba Classic i wielkie psie zęby :)

Miał być dzisiaj post o czymś zupełnie innym ale że wybrałam się do zoologicznego (tak , to mój ulubiony sklep) to nie mogłam się powstrzymać żeby nie kupić piesowi czegoś ciekawego .
Wybór padł na Kong Wubba Classic który u nas wygląda tak :
Ma ładny fioletowy kolor , materiał zdawał się dość twardy i wytrzymały . "Macki" są niezłym pomysłem , można się z piesem poprzeciągać , poszarpać . No i piszczałka - w przypadku mojego psa piszczałka to podstawa , on uwielbia zabawki z piszczałkami .
Niestety - piszczałka przestała piszczeć w ciągu dosłownie 30min :( Kolejna zabawka na którą jakoś pechowo trafiłam . 
Jednak piesu jest nią nadal zainteresowany , za co mogę dać plusa . Właśnie ją demoluje do końca :D 
 
Co możecie zobaczyć na poniższym filmiku :)
Jak widać demolka pełną gębą a pies w pełni szczęścia że może coś porwać ^^

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz